Już nadeszła najwyższa pora
aby pochwalić się tym co spotkało mnie w grudniu:)
Miałam sporo szczęścia i wygrałam candy
u Edytki z bloga Pracownia Jabłoniee
Candy to miało za zadanie uczcić start sklepu Edyki
Jeśli jeszcze tam nie zaglądaliście,
zróbcie to koniecznie:)
A nagrodą był bon o wartości 50zł do wykorzystania w sklepie:)
Oj,
uwierzcie mi musiałam się bardzo powstrzymywać
aby nic więcej nie zamówić,
a tyle tam śliczności,
a tak kuszą:)
Już od dawna jestem zakochana w tych Różach
Ale mam mocne postanowienie,
że dopóki nie będę miała miejsca w kuchni
to nic nie kupuję.
Niestety po przeprowadzce,
moja kuchnia zmalała o połowę,
więc na razie szanse marne:/
Nawet nie wiecie jakie to trudne było,
taka okazja....
Paczuszka przyjechała ślicznie zapakowana,
jak prezent:)
A oto co wybrałam:)
Jak widać Szymono najbardziej skorzystał:)
bo wybrałam wieszak właśnie dla niego :)
W przesyłce znajdowały się jeszcze te dwa urocze koniki,
które mały od razu zagarnął i ułożył na wieszaku:)
Ślicznie tu pasują, prawda?
Brat przybył mi z pomocą i wieszak zamontował:)
Miałam jeszcze zdjęcie jak jest cały obwieszony
ale nie mogę znaleźć.
Jutro zrobię nowe i dodam.
Edit: Dodaję fotkę obwieszonego:)
Ale to nie wszystko.
Wybrałam jeszcze dwa komplety
tych prześlicznych drewnianych koników na choinkę:)
I tak się prezentowały na mojej sztucznej choince:)
A tak na żywej choince w moim domu rodzinnym:)
Zmieniłam im tylko wstążeczkę,
na bardziej stonowaną, aby pasowały do reszty ozdób.
Edytko jeszcze raz bardzo ci dziękuję za te śliczności:)
I przepraszam, że dopiero teraz się chwalę,
choć obiecywałam już dawno.
*
A jeśli chodzi o resztę ozdób, to przed świętami
zdarzyło mi się popełnić
takie o...
Choineczki dla przyjaciółek:)
Tą zgarnęła Kasia
ale bidulka musiała czekać,
aż fotkę zrobię,
taka zołza ze mnie!
Przy okazji mam co pokazać Zapomnianej Pracowni,
bo mam co nieco uwolnionych tkanin:)
a szczególnie białego płótna, którego jeszcze troszkę mi zostało:)
A ta dla Gosi:)
A ta mi się ostała:)
Były jeszcze takie dwie choje:)
wolnostojące :)
biała powstała z nogawek obciętych spodni:)
i zielono biała
zależy z której strony się na nią patrzy wygląda troszkę inaczej:)
powstała z zapasów białego płótna
Mam jeszcze dwie ale zabrakło mi weny alby je wypchać;)
No, nic będą na przyszłe święta:)
Bardzo spodobały mi się takie bombki,
które zrobiła rotta z bloga Tworzę bo lubię,
które to można było wygrać w candy
ale tym razem mi szczęście nie dopisało.
( na samym końcu postu jest banerek i mi o te właśnie bombeczki chodzi)
I zupełnie przypadkowo udało mi się kupić tę cudną śnieżynkową wstążeczkę,
wtedy pomyślałam, że sama takie zrobię:)
i zrobiłam 3 kule 10cm i 3 kule 12 cm
mówię Wam ogromne wyszły, a ile materiału na to schodzi!
Ale warte są tego, wyszły cudnie:)
A jeszcze lepsze jest to,
że jak przestaną się podobać,
to można je rozmontować
i każdy element wykorzystać jeszcze raz:)
Cudne są, uwielbiam je:)
Bombki są oczywiście z zapasów białego płótna.
Były też takie woreczki.
Te akurat znalazłam w domu gotowe,
tylko naszyłam literki.
Wyszły tak fajnie,
że popełniłam jeszcze kilka zanim się maszyna zbuntowała
i przestała szyć :/
Pamiętacie moje DIY?
Z kawałków, które musiałam tam obciąć posklejałam takiego kwiatka:)
Nic się nie zmarnowało:)
Mikołaj obdarował mnie garścią śnieżynek:)
i normalnie dostałam fioła na ich punkcie:)
Zrobiłam taką bombeczkę
i czym prędzej zamówiłam sobie własne śnieżynkowe dziurkacze:)
Szymon natomiast zwariował na punkcie wycinania śnieżynek:)
Całą podłogę miałam w domu zaśnieżoną przez dobry tydzień:)
Dzień w dzień:)
Popełniłam też komplet sznurkowych dzwoneczków:)
czerwonych
i białych
I Szymon też się udzielał:)
Najpierw razem piekliśmy ciasteczka,
a później je ozdabiał:)
na swój własny wspaniały sposób:)
Były też suszone pomarańcze z goździkami:)
Uwielbiam je:)
Wspaniale pachną
i taka pomarańczka dodana do herbaty wspaniale zmienia jej smak:)
Polecam:)
Było też sporo takich choineczek ale obfociłam tylko dwie.
Jeśli wytrwaliście do końca to szczerze Wam gratuluję:)
To jeszcze nie wszystko co mam Wam do pokazania
ale to już następnym razem:)
Spokojnej nocy:)
Ojejciu! Faktycznie tego dużo dzisiaj u Ciebie :)) Wybrane nagrody piękne!
OdpowiedzUsuńA Twoje choineczki cudne! Te trójwymiarowe świetne! No i pozostałe ozdoby super sie prezentują! Pozdrowionka!
Piękny klimat, cudne te prezenty i a t e które zrobiłaś też piękne!!!
OdpowiedzUsuńOj, rzeczywiście zaszalałaś dziś z pokazywaniem hihi, nawet nie wiem co najbardziej chwalić? Wszystko mi się bardzo podoba, a do sklepiku zajrzałam - faktycznie trzeba się powstrzymywać by nie stracić głowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ale świątecznie się zrobiło znowu u Ciebie!
OdpowiedzUsuńśliczny ten wieszaczek♥
Bardzo podobają mi się Twoje choineczki:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńSporo się u Ciebie wydarzyło w grudniu :)
Pozdrawiam
Ile pięknych prac! Wszystkie oglądam z zachwytem:)
OdpowiedzUsuńAle piękności ;)
OdpowiedzUsuń