czwartek, 11 października 2012

Wyprawa na grzyby...

W sobotę pogoda była piękna, więc wybraliśmy się na grzyby...

...a tam...

...taka niespodzianka...




Ale...

...pokręciliśmy się troszeczkę...

...i... 


...oto co ujrzeliśmy...












...niektóre już z daleka krzyczały:


"spójrz na mnie tu jestem "  :) 


a inne wręcz przeciwnie...










...niektóre wolały być solo...











...inne wolały towarzystwo...








...spotkaliśmy też...







...i takie cosik...


...może ktoś wie co to jest?



A tak prezentowały się skarby lasu już w domku :)







5 komentarzy:

  1. Ja jutro sie wybieram na grzybki z dziećmi
    Twoje zdobycze wyglądają bardzo smakowicie:)Dziekuje za udzial w moim candy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry wieczór, rewizyta :) To białe coś jest pułapką na korniki.
    W Polsce mieszkałam w mieście, lecz bliziutko lasu i teraz przypominają mi się wszystkie jego zapachy, odgłosy... - zdjęcia oglądam z bardzo dużą przyjemnością, tym większą, że dotychczas nie widziałam w Japonii ani jednego miejsca z tak bardzo urozmaiconym runem leśnym. A może to tęsknota za Ojczyzną nie dopuszcza do mojej świadomości, że gdziekolwiek na świecie mogło by być równie pięknie, jak u nas ;):)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile różnych grzybów! W sobotę też byliśmy na grzybach, ale aż tylu nie znaleźliśmy. Choć "pola" muchomorów były cudne :)
    A to coś na drzewie to może jakaś pułapka feromonowa? Ale na tym totalnie się nie znam, więc strzelam :)
    Pozdrawiam! No i czekam na wyzwaniową pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowita kolekcja grzybowych zdjęć. =) Pozdrawiam i dziękuję za zgłoszenie na konkurs u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusicie na blogach grzybobraniem, kusicie... a ja nie mam jak się wybrać :/ Ale chociaż na imponującą fotogalerię z tegorocznych zbiorów mogę popatrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytaj także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...