wtorek, 27 maja 2014

Co się robi jak ma się mało czasu, a za dużo roboty?


Ano właśnie....

 trzeba poszukać sobie coś zupełnie nowego do zrobienia:)

I ja na ten tychmiast, w niedzielę właśnie, wymyśliłam sobie,

 że się nauczę robić bransoletki na krośnie:)


 Nie żeby mi się nudziło, o nie...

roboty mam tyle, że nie wiem od czego zacząć:/

ale w końcu niedziela to czas do odpoczynku i relaksu:)

Zrelaksowałam się super:) bo robota szła mi bardzo ładnie i miło:) 

a wynik tego taki:



jakiś czas temu podjęłam próbę nauki ściegu peyote
ale nie poszło mi tak dobrze:(
Nitka mi się poplątała, pomechaciła i musiałam ją obciąć,
na dodatek pomyliłam się jeszcze we wzorze i nie dało się już tego poprawić:/

efekt taki:


I jeszcze porównanie:


Wzorek wymyślałam sobie na bieżąco:)


A następnym razem opowiem Wam o wymiance,

 która długo czekała na finał ale się wreszcie doczekała:)




Spokojnej Nocy:)

7 komentarzy:

  1. Śliczny efekt :) Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie Ci wyszły te koralikowe ozdoby!:) Kolory są takie soczyste!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to wygląda, oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem Ci, że irytują mnie wypowiedzi typu "chyba ma za dużo czasu, że zajmuje się robótkami", a to właśnie jest wprost przeciwnie, tak jak u Ciebie - robię mimo braku czasu, bo lubię!
    Piękna bransoletka!!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz... ja jakoś tak dziwnie mam, że im niej czasu tym więcej pomysłów w głowie mi się wykluwa:) a jak już tyle pomysłów się ma to i ta odrobinka czasu na realizację też się znajdzie:) mniej się pośpi ale coś tam się zawsze zrobi:)

      Usuń
  5. fajnie wyszło :) ja takie bransoletki robiłam kiedyś na deseczce z gwózdkami :) i igłą ze struny od gitary ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. oj podziwiam, super efekt i kolory!

    OdpowiedzUsuń

Przeczytaj także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...