Dziękuję Wam kochane za tyle miłych i ciepłych słów pod ostatnimi postami:)
Nawet nie wiecie jak mi się robi radośnie na duszy:)
gdy czytam Wasze komentarze:)
Witam też serdecznie nowe obserwatorki:)
mam nadzieję, że będziecie zaglądać i będzie się Wam podobało:)
Ale wracając do tematu:)
Mój słoiczek wygląda o tak:
Przybyło kilka niteczek ale jakoś szycia specjalnego nie było.
Małemu wyprałam czapkę i szalik i powyłaziły z niego końcówki włóczki.
Po obcinałam te końcówki i też wrzuciłam do słoiczka:)
Ostatnio spodobały mi się różne zabawy blogowe:)
Ale co tu robić gdy siedzi się tyle czasu w domu:(
Wciąż zdrowiejemy i wyzdrowieć nie możemy :/
W weekend mały złapał dodatkowo zapalenie uszu,
więc było fajnie...
Wylegujemy się, odpoczywamy ...
mały ogląda bajki, a ja zwiedzam Wasze blogi:)
Tu zajrzę,
tam popatrzę,
gdzie nie gdzie zostawię komentarz:)
I w ten oto sposób udało mi się złapać licznik u Frezji:)
A tak wyglądał upominek, który otrzymałam:)
Serwetki z sówkami są przesłodkie. Otrzymałam też kartkę i scrapki:)
Bardzo Kasi dziękuję za niespodziankę:)
Ale to jeszcze nie koniec:)
Spotkało mnie dużo więcej szczęścia:)
Ale o tym może już jutro:)
Pozdrawiam Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz