sobota, 1 grudnia 2012

...szkoda gadać...

Dziękuję Wam  moje drogie za te wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :)

u mnie całkiem dużo się dzieje w tym tygodniu...


Synek znowu chory....

...szkoda gadać:(


A ja jakaś taka rozkojarzona jestem, może mi magnezu brakuje? albo co?

W każdym razie robię wiele rzeczy na raz, 
a jak wiadomo to nic dobrego nie wróży..


W kuchni bajzel....

....szkoda gadać...

W końcu dotarła do mnie paczka z materiałami,
 które zamówiłyśmy z moją przesympatyczną sąsiadeczką Kasią:) 

(czekałyśmy ponad dwa tygodnie - masakra)

więc nie mogłam się oprzeć aby czegoś nowego nie popróbować:)
ale o tym innym razem:)

Wczoraj też doleciała do mnie wygrana w candy u Bonifacego :)

Marzenko jeszcze raz dziękuję:) 
Relacja może jutro, jak ściągnę zdjęcia z aparatu.




 A teraz kto zgadnie co to jest?

.... to Szymciowa robota oczywiście:)

piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii



i tu właśnie skończył mi się komputer ....


....szkoda gadać....

reanimowałam go 2,5 godziny i jakoś teraz działa...
dzięki temu ten post piszę już chyba 4 dzień...

...szkoda gadać...

aby już nie przedłużać wrzucam kilka fotek ale i tak nie wszytko:)



na zielono




z małchych koralików


z koralików akrylowych



kolczyki jak diamenciki














 
są dwa rozmiary




zrobiłam tez zawieszki









bransoletka  zielono czerwona



kolczyki transparentne
 

w marynarskim stylu


dwukolorowo


z zawieszką ala charms:)


i coś co się bardzo podoba:)









W międzyczasie był konkurs na blogu  Koroneczka

związany z dniem kredki




Właśnie byłam w czasie dziubania swoich rożności,

więc podkradłam małemu dwie kredki

 i machnęłam takie oto kolczyki:)







a na koniec zapraszam na Świąteczne candy 
na blogu  Wyspy Bergamuta




Powodzenia i do zobaczenia:)

10 komentarzy:

  1. masz zapał do pracy - efekty powalające ...a kolczyki z kredek małego to już dla mnie " bomba"

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej! Szkoda gadać. Faktycznie. Choroba dziecka to już totalna masakra, a ja wiem co piszę :) Ale jak mówi nasz pediatra: wszystko minie, choroby, nieprzespane noce. Będzie dobrze! A później to już dzieci wyfruwają z gniazda :) i jest spokój...
    Teoretycznie :) A kolczyki-kredki niesamowicie mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zielono czerwona bransoletka mnie urzekła. Bardzo klimatyczna, w sam raz na święta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie tu u Ciebie. Czarno-czerwony komplet mnie urzekl. Kredki fajowe.
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Kredki już widziałam u Koroneczki i bardzo spodobał mi sie ten patent :) Zielone komplet + crackle'owe prace są prześliczne, bardzo energetyczne :) Pozostałe jakies takie biedne, no ale sa osoby, które lubią taki mini minimalizm.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak widać, Twoje kochane jabłuszko niedaleko padło od jabłoni :) Iwonko, sprawność manualna Synka robi wrażenie, zapewne w przedszkolu też daje popisy na artystycznym polu, brawa! Oby tylko Mały Artysta nie dorwał się do tych Twoich niesamowitych kredek, szkoda by ich było, są piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak:) mały ARTYSTA z niego:) lubi robić wszystko to co my:) Dlatego jeśli tylko mam taką możliwość to mu pozwalam:) Cóż później muszę to wszystko rozbroić ale usłyszeć kilka słodkich słów od takiego malca jest tego warte (np. zrobiłem ci kolczyki, będziesz ślicznie wyglądała lub to dla ciebie "bronsoletka" - taka specjalna czyt.wyjątkowa:))

      Usuń

Przeczytaj także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...