wymianka z mrumru:)

Dziś duuużo zdjęć będzie...

 a to wszystko za sprawą osóbki,

 która nazywa się

Na tą wymiankę umawiałyśmy się jeszcze zimą i jakoś tak to powoli szło...

nie będę się rozpisywać, jak bardzo pooooowoli,......

a to się nie mogłam zdecydować co to ja chcę

bo nie chciałam przedobrzyć,

a mru mrumru namawiała i kusiła  ;)

a to , a tamto , a może jeszcze to .....

i wzorki jakie? trudny wybór, oj trudny

później mi komputer szwankował 

i z maszyną nie mogłam się dogadać..

itd...

ale najważniejsze, że jakoś się udało:)

Finał nastąpił!!!

Hurrrrraaaaaaa :)

Wybrałam motywy marynistyczne, 

które nadadzą charakteru mojej kuchni :)

A teraz popatrzcie:) co to ja za śliczności otrzymałam od mrumru

 herbaciarka

 podkładki pod kubki

 taca jest naprawdę piękna:)

jak tylko wchodzę do kuchni to ją widzę

 i wielki rogal pojawia mi się na twarzy:)

Namówiłam jeszcze mru mru na filcową bransoletkę 

 i dostałam do kompletu kolczyki:)

 Dopisało mi również wielkie szczęście

 i w przed dzień umówionego terminu wysyłki 

 złapałam u mrumru licznik:)

To się nazywa mieć szczęście:)

W nagrodę otrzymałam serwetnik do kompletu:)

Serwetnik z obu stron posiada różne wzory.

Były jeszcze słodziaki i herbatki:)

i coś pięknie pachnącego - zakochałam się w tym zapachu :)

Nio a teraz co w zamian było:

a było szyciowo:)

Mrumru zachciała sobie torbę

 podobną do tej z wymianki zimowej

tyle, że szara miała być.

Co do wnętrza to ustaliłyśmy, że kropki są najpiękniejsze:)

kolor mogłam wybrać sama

głowiłam się i głowiłam nad tym kolorem,

bo co jeden to piękniejszy...

ostatecznie zdecydowałam, że torba będzie szaro-szara:)

są kieszonki i smyczka

i dużo pikowania

i zameczek, bo torba miała być na zameczek

niestety nie jestem zbyt zadowolona z tego zamka, 

nie wyszło mi tak ładnie jak poprzednim razem:(

 I druga torebka 

mała, 

czerwona, 

przewieszana przez ramię

 z regulowanym paskiem

 i też na zamek .

Środeczek przyszła właścicielka wybrała sobie 

w czerwone gwiazdeczki.

Jest mała kieszonka na telefon i również smyczka

i też pikowana:)

 I tu z zamka też nie jestem również zadowolona, 

kupiłam taki sam jak do dużej torby

porządny ale niestety tutaj okazał się nieco za sztywny,

dodatkowo wszyłam go od brzegu do brzegu i to był błąd,

 bo nie układa się ładnie tylko tak jakby faluje.

Dodatkowo wróciłam do moich opasek i poprawiłam formę.

Nowa wersja przedstawia się tak:

W zamian za filcową bransoletkę - bransoletka szydełkowa:)

Ćwiczę ostatnio trójkąty, 

więc do bransoletki zrobiłam takie kolczyki:

A tu jeszcze chwościk zobaczyłam go chyba na zszywce?

Tutek na taki chwościk jest na bisierionku gdyby ktoś miał ochotę sobie zrobić:)

Chwościk męczyłam chyba z trzy dni,

 to jest wersja nr 4  z której jestem zadowolona :)

 Mnóstwo koralików pożarł ale wygląda super:)

dodałam mu jeszcze szklany koralik 

i zamontowałam pod guzikiem 

na tej szarej torbie 

ale jak się później okazało nie zrobiłam zdjęcia,

 zerknijcie do mrumru o tu jak to wyszło:)

Były jeszcze słodziaki i przydaśki ale zdjęcia również brak:/

Bardzo fajnie udała nam się ta wymianka:)

Mrumru bardzo dziękuję za wszystkie cudności

oraz za morze cierpliwości:)

Spokojnej nocki:)