Do wybranych kolczyków z ostatniego postu wykonałam bransoletki:)
I powstały w ten sposób całkiem ładne kompleciki,
które prezentują się tak:
Srebrne z odrobiną czerwieni
(są to koraliki drewniane)
Zielono-fioletowe
Czerwono-czarne
I jak zwykle na koniec pomarańczowe:)
Wyskoczyliśmy też wczoraj na chwilę odwiedzić babcię:)
W ostatniej chwili zwinęłam kilka biżutek i polecieliśmy:)
Rano była śliczna pogoda i udało mi się zrobić kilka zdjęć w plenerze.
Jak tylko je ściągnę z aparatu to wrzucę:)
Życzę Wam miłej niedzieli:)
Iwona
Piękne komplety. Bransoletka czerwono czarna bardzo mi się podoba :) Chociaż szara z czerwonym akcentem też by mi pasowała :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły. Pierwszy i drugi najbardziej mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kompleciki:)
OdpowiedzUsuńTe czerwone wyglądają jak soczyste porzeczki... :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, szczególnie srebrne z czerwienią :) zapraszam do siebie po wyróżnienie :) http://wieczorynka28.blogspot.com/2013/03/wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Jest mi bardzo miło:)
OdpowiedzUsuń