Tak sobie siedzę i dziergam powolutku:) Uczę się i zdobywam doświadczenia:)
I tak spod mojego szydełka wyszły żołędzie
do zrobienia których zachęcała Wszystkich Piegowata
nie mogłam się zdecydować, która fotka lepsza więc wrzucam wszystkie:)
Najbardziej podobają mi się te białe:)
Wydziergałam też czapkę, a raczej beret ale coś nie bardzo mi wyszło,
więc będzie prucie i jeszcze raz...
ale przynajmniej dowiedziałm się co to jest ścieg patentowy i rakowy:)
(których na tej czapce nie ma)
A w wolnych chwilach jeszcze szyję to:
ale źle wybrałam tkaniny:(
ta piękna krateczka strasznie się rozłazi i trudno nad nią zapanować
i choć skroiłam równiutko to po zszyciu jakoś dziwnie butki są zupełnie różnych rozmiarów :(
A jak już jestem przy szyciu to pokażę co zrobiłam ze skróconych portek:)
Portki jak portki, czy długie czy krótkie jakie są każy wie:)
A z nogawek uszyłam takie woreczki:)
do uszycia dna użyłam zalegającego jeansu
Woreczki sa całkiem spore:)
aby tak ładnie się prezentowały włożyłam do środka kubek z poranną kawą:)
Oczywiście zapomniałam o Tusalu,
jutro postaram się to szybciutko nadrobić:)
Oj tak, żołędzie i akcja Piegowatej ą super!!! :) A beret nie wygląda jakby nie wyszedł, super się prezentuje :))) Szyciowego stworka pokazesz jeszcze w całości?:) Woreczki bardzo pomysłowe :) Pozdrowionka i miłego dzionka życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle pięknych słów:)
UsuńBeret niestety tylko na królisiu prezentuje się dobrze:(
świetne te żołędzie ^^
OdpowiedzUsuńdzi:) jak mówi jedna taka moja mała sąsiadka:)
UsuńOjej, jakie piękne te żołędzie, jakie wspaniałe kolory. No i te nóżki, które robisz..super, super super, stworek się genialne zapowiada. No i woreczki.Oj Twoja głowa nie zna granic co do pomysłów.Pozdrawiam Cię serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńb8iałe,białe!!!!!!! cudne:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńmoja córa dostawała w przedszkolu od pani z angielskiego takie małe myszki na palec zrobione tak jak te Twoje żołędzie, fajnie to wymyśliłaś! kapelusik uroczy:)
OdpowiedzUsuńA mi najbardziej podobają się te biało różowo,wrzosowe. Gdybym ja zrobiła taki beret to dumnie kroczyłabym w mim po mieście :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te żołędzie :)
OdpowiedzUsuń