Wróciłam i tęskniłam:)

Witajcie po małej przerwie:)

Przeprowadzka jakoś tak nawet sprawnie nam poszła:)

A teraz jeszcze czeka nas duuuużo do zrobienia.

Ale wszystko powoli się zrobi....

... przynajmniej mam taka nadzieję:)

Przyznam się szczerze, 

że strasznie tęskniłam za Wami

 i cieszę się, że teraz już będę mieć codziennie choć chwilkę 

by pozaglądać na Wasze blogi:)

A,

 żeby nie było tak bez zdjęć

 to pochwalę się jeszcze 

dwoma niespodziankami jakie wygrałam:)

Te frywolitkowe cudeńka

 wygrałam jako niespodziankę

 dla obserwatora u bardzo utalentowanej osóbki, 

która prowadzi blog o nazwie Anza Art.

Zajrzyjcie do niej koniecznie:)

 I jeszcze zbliżenie:)

Są naprawdę przepiękne 

i mają kolor ecru czego tutaj za bardzo nie widać:)

Aniu jeszcze raz pięknie Ci dziękuję:)

I ostatnie candy jakie wygrałam:)

Takie oto słodziaki przyjechały do mnie od Dośki

O tu lepiej widać te śliczne bransoletki:)

  A to jeszcze była mała niespodzianka:)

Dodatkowa bransoletka i kolczyki:)

 Śliczności :) 

Dośkaa bardzo Ci dziękuję:)

To już ostatnie,

 więc teraz lecę z małym do przedszkola,

 a później odpowiem na meile i komentarze, 

a następnie biorę za aparat

 i cykam fotki tego co mi się udało jeszcze przed przeprowadzką zrobić:)

Pozdrawiam  Was serdecznie

Iwona