Kiedyś...
...całkiem niedawno...
...zaproponowałam Marakyo
małą wymiankę:)
Co ta dziewczyna wyprawia na szydełku...
...mówię Wam:)
Co ta dziewczyna wyprawia na szydełku...
...mówię Wam:)
I tak oto stałam się posiadaczką
tego oto przepięknego
ocieplaczka na kubek:)
Ale by mężowi nie było smutno
to też stał się posiadaczem
takiego ocieplaczka:
Kilka dni wcześniej byliśmy na zakupach
i mąż wypatrzył takie kubeczki
ale takie brzydkie!
*
I tu mam dla Was zapowiedź nr 2:)
Dla Was też kupiliśmy taki kubek:)
*
A tu niespodzianka :)
Marakyo
zrobiła mi jeszcze
dodatkowe ocieplaczki.
dodatkowe ocieplaczki.
I szczerze mówiąc trafiła w dziesiątkę :)
Nio,
teraz to te kubeczki są już piękne:)
:D
Natomiast
Marakyo wybrała u mnie
swietna wymianka :-) ocieplacze na kubeczki fantastyczne:-) a komplet biżuterii bardzo oryginalny:-) pozdrawiam niebiesko :-)
OdpowiedzUsuńOcieplacze są super!!! A Twoja biżuteria urocza ;)Świetna wymianeczka ;)Pozdrawiam serdecznie <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciepła wymianka. ^^
OdpowiedzUsuńI tak oto zwykły kubek zamienia się w super kubek!
OdpowiedzUsuńZ charakterem i kubraczkiem ;).
Świetna wymianka! Cudowne ocieplacze, a Twój winogronkowy zestaw wspaniały :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa takie ocieplacze.
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńcudne winogronka zrobiłaś
OdpowiedzUsuń