wtorek, 17 lutego 2015

skarpeciochy i kolczyki :)


O coś dawno mnie tu nie było...

Mam Wam tyle do pokazania, że nie wiem od czego zacząć.

Narobiła mi Aga z  http://www.intensywniekreatywna.pl smaku na Aeolian

siedziałam, dumałam i w końcu kasę na koraliki wydałam na to:



 Początkowo chciałam chustę z koralikami ale już mi przeszło:) będzie bez.

A gdy dotarły do mnie te wszystkie śliczne moteczki to nie mogłam się powstrzymać i 

udziergałam małemu razempetki :)

Zupełnie coś nowego dla mnie, dziergane od palców, dwie skarpety jednocześnie.

Wyszło całkiem nieźle:)




Jak widać właściciel skarpecioch jest zadowolony:)


 I jeszcze jedno zdjątko jak powstawały.


A jak już jesteśmy przy wełniaczkach to tylko wspomnę o szydełkowych kapcioszkach:
Zrobione na początku zeszłego roku ale jakoś ciągle mi było nie po drodze aby je obfocić.
No, teraz się doczekały.


Biorąc pod uwagę ich stan to już naprawdę ostatnia chwila,
 zanim zostaną tylko wspomnieniem ;)


I jeszcze jeden wełniaczek, który niedawno wpadł w moje ręce:)

Mój szaliczek z dzieciństwa autorstwa mojej babci :)
Brat też miał podobny, 
z tego tam jaśniejszego zielonego, 
wykończony tym ciemniejszym zielonym (tyle pamiętam:) )


*

A, że nie tylko skarpetami się zajmowałam  to pokażę jeszcze kilka biżutek:)

Wachlarzyki na złoto:

jaśniejsze



 i ciemniejsze




Czerwona troszkę zakręcona bransoletka:)





Wymieniłyśmy się z koleżanka na bransoletki.
Ona wybrała jedną z moich koralikowych, a ja dostałam sutaszową:)






Śliczności:)


Na dziś tyle nie będę Was zanudzać:)
Postaram się teraz częściej pisać aby się troszkę wygrzebać z tych zaległości:)


19 komentarzy:

  1. Może nie za często, ale za to bardzo pozytywny post wyszedł, bo i skarpety super rewelacyjne i bamboszki urocze, a że się przecierają, coż... znaczy używane, bo się podobały. Biżutki bardzo ładne wszystkie. Natomiast takie paczki są zawsze fajne, bo to trochę niepewności, czy dobrze zamówiłam, czy będzie tak jak chciałam, a moze o czymś nie pamiętałam, ale i radość że mam i że mogę już próbować. Pozdrawiam serdecznie :-)
    P.S. Jak tam frywolitkowe cebulki? planujesz coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:)
      Niestety z cebuli nic robić nie będę:) Dopiero się przymierzam do frywolitki, dlatego mam wasz banerek:) ku pamięci, jak już się zdecyduję to z pewnością będę korzystać z Waszej szkoły:)

      Usuń
  2. Skarpeciochy pierwsza klasa, ale robione obie na raz???? Pierwszy raz coś takiego widzę. Zawsze robiłam skarpetki osobno. Biżuteria też piękna, bardzo mi się podoba zakręcona czerwona :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skarpetki świetne, ale lapcioszki po prostu - rewelacja!!!
    Biżuteria piękna!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne skarpety i kapciochy:) biżuteria śliczna:)
    Kiedyś babcie miały co robić a cała rodzina miała w czym chodzić:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie:) moja babcia to naprawdę gigantka:) wszystko potrafi, szkoda, że już nie robi:(

      Usuń
  6. Skarpety super, fajnie kolorki się układają. I biżuty cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, jejku tyle tego narobiłaś że nie wiem na co najpierw patrzeć:0
    Zdolna z Ciebie Kobietka:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne skarpety w uroczym kolorku, kapcie super i biżuteria wspaniała :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że Ci się podobają moje wytworki:)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytaj także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...